
i biologii uzupełnionej językiem angielskim, hiszpańskim
i mam nadzieję niemieckim. Dodając jeszcze coś o sobie, moją pasją poza naukami ścisłymi jest historia. Chętnie gram w siatkówkę, szachy i rozpocząłem naukę szermierki i tańca towarzyskiego. Gdyby doba miała więcej niż 24 godziny prawdopodobnie zająłbym się jeszcze tenisem, badmintonem, squashem, nauką innych języków i podróżami.
Kiedyś marzyłem o pracy za granicą. Wraz z wiekiem przyszła inna ambicja – studia. Oxford, Cambridge… Brzmiało to jak sen, w końcu jak się tam dostać z nie do końca zwykłego łódzkiego liceum? Kiedy dostałem informację o stypendium BAS pojawiła się świetna okazja, z dobrego angielskiego college’u na pewno będzie łatwiej. Zapewne miałem wtedy w głowie obraz Hogwartu z książek J.K. Rowling. Po początkowej euforii zgasł jednak mój entuzjazm. Jakie szanse mam ja, wobec tylu wspaniałych ludzi? Najwidoczniej jakieś miałem. Teraz, gdy myślę, co zabrać ze sobą we wrześniu codziennie przysięgam sobie, by więcej w siebie nie wątpić.
To sztampowe hasło nabrało znaczenia w moim wypadku dzięki YTM i BAS. Postanowiłem zostać ambasadorem organizacji, która dała mi nie tylko wiarę w moje marzenia, ale i środki na ich realizację.
Young Talent Management pomógł mi, a ja chcę teraz pomóc innym. Pamiętam swoje chwile zwątpienia i nikomu ich nie życzę. Mam nadzieję, że ta współpraca wyda wiele owoców.
Zatem zaczynając ją już teraz: nie wątpcie w siebie, a jeśli macie jakieś pytania, piszcie!
sebekhotep@interia.pl
sebekhotep.sm@gmail.pl (ewentualnie)
P.S.
Tylko nadajcie wiadomościom ładne tytuły, podejrzanych nie otwieram. 😉