
Hmmm… Coś o mnie? Mój paszport mówi, że nazywam się Stnisław Biber i pochodzę z Poznania, moja legitymacja szkolna mówi, że uczęszczałem przez 10 lat do szkoły artystycznej, a ta bardziej świeższa mówi, że chodziłem w Poznaniu do VIII Liceum Ogólnokształcącego, na dnie mojej szuflady spoczywa dyplom głoszący „Stypednysta BAS”, z kolei w mojej teczce istnieje gdzieś list, który twierdzi, że jestem uczniem Windermere School w Wielkiej Brytanii.
Jeśli chcesz wiedzieć gdzie mnie złapać, to powiem, że wszędzie. Taki to już mój charakter, że właściwie wszędzie mnie pełno i we wszystko się angażuję. Całkiem mocno zaangażowany jestem w teatr – po prostu to lubię! To co mi idzie najlepiej, to matematyka – tak już jakoś wyszło… No i zawsze władowuję się w samorząd szkolny – tak było od klasy 4, tak jest i teraz w Anglii.
Dlaczego wszędzie mnie tak dużo? To wszystko związane jest z własną wolą rozwijania siebie – jest tyle fajnych rzeczy na świecie, które można zrobić! Co prawda nie wszystko da się zrobić od razu, warto jednak korzystać z tego, co jest już jakoś dostępne, nie? Z drugiej strony angażując się w tyle spraw wiem, że mogę coś zmienić. Irytuje mnie komentarz ze strony osoby, która nic nie robi, zatem ja robię, nie żeby móc komentować, ale żeby nie było czego komentować!
Skąd wiem o Young Talent Management? Zaczęło się w czwartek, 20 grudnia 2012 roku, kiedy to wraz z grupą stypendystów spotkaliśmy się by nakręcić spot dotyczący programu BAS. Tam właśnie poznałem panią Jolę Kulik, która następnie 14 kwietnia 2013 w Pałacu Staszica w Warszawie wręczyła mi wizytówkę i zapytała „Zostaniesz naszym ambasadorem?” I w sumie tu nawiązała się moja współpraca. Gdzieś kiedyś już udało mi się coś osiągnąć, z chęcią zatem podpowiem i pomogę jak mogę innym.
Po poznańsku kończąc – nie wahaj się ze mną skontaktować, TEJ!
email: stachurab@o2.pl